MODLITWA o beatyfikację S.B. Roberta Spiske
Wszechmogący, wieczny Boże, racz wsławić Twojego wiernego sługę, księdza Roberta Spiske, który tak gorliwie pracował dla chwały Twojego imienia i stał się założycielem nowej rodziny zakonnej sióstr św. Jadwigi. Proszę Cię, abym za jego przykładem pomnażał(a) Twoją chwałę przez ducha modlitwy, ofiarną pracę i życzliwość dla bliźnich. Za wstawiennictwem sługi Twego, księdza Roberta, udziel mi łaski…, o którą Cię pokornie proszę. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

… Modlitwą z XIV w.
Chrystus nie ma rąk, ma tylko nasze ręce aby dzisiaj pracować. Nie ma nóg, ma tylko nasze nogi aby prowadzić ludzi Swoją drogą. Chrystus nie ma ust, ma tylko nasze usta aby mówić o Sobie ludziom. Nie ma pomocy, ma tylko naszą pomoc aby przyciągać ludzi do Siebie. Jesteśmy jedyną Biblią jaką ludzie jeszcze czytają. Jesteśmy ostatnim orędziem Boga spisanym w czynach i słowach.

… o łaskę pełnienia miłosierdzia względem bliźnich
Pragnę się cała przemienić w miłosierdzie Twoje i być żywym odbiciem Ciebie, o Panie; niech ten największy przymiot Boga, to jest niezgłębione miłosierdzie Jego, przejdzie przez serce i duszę moją do bliźnich. Dopomóż mi do tego, o Panie, aby oczy moje były miłosierne, bym nigdy nie podejrzewała i nie sądziła według zewnętrznych pozorów, ale upatrywała to, co piękne w duszach bliźnich, i przychodziła im z pomocą. Dopomóż mi, aby słuch mój był miłosierny, bym skłaniała się do potrzeb bliźnich, by uszy moje nie były obojętne na bóle i jęki bliźnich. Dopomóż mi, Panie, aby język mój był miłosierny, bym nigdy nie mówiła ujemnie o bliźnich, ale dla każdego miała słowo pociechy i przebaczenia. Dopomóż mi, Panie, aby ręce moje były miłosierne i pełne brych uczynków, bym tylko umiała czynić dobrze bliźniemu, na siebie przyjmować cięższe, mozolniejsze prace. Dopomóż mi, aby nogi moje były miłosierne, bym zawsze śpieszyła z pomocą bliźnim, opanowując swoje własne znużenie i zmęczenie. Prawdziwe moje odpocznienie jest w usłużności bliźnim.
Dopomóż mi, Panie, aby serce moje było miłosierne, bym czuła ze wszystkimi cierpieniami bliźnich. Nikomu nie odmówię serca swego. Obcować będę szczerze nawet z tymi, o których wiem, że nadużywać będą dobroci mojej, a sama zamknę się w najmiłosierniejszym Sercu Jezusa. O własnych cierpieniach będę milczeć. Niech odpocznie miłosierdzie Twoje we mnie, o Panie mój.
O Jezu mój, przemień mnie w siebie, bo Ty wszystko możesz. (Dz. 163).

… o pomoc w budowaniu swojego życia na Jezusie
Panie Jezu, pouczyłeś mnie o sposobie i celu budowania swojego życia na Tobie, który stajesz się dla mnie skałą. Wiem, że mogę Ci całkowicie zawierzyć wszystkie swoje sprawy i doświadczenia, wszystkie swoje przeżycia i radości, wszystkie słabości i cierpienia. To Ty jesteś niezwykłym umocnieniem, czego często doświadczam. Pomóż mi słuchać Twoich słów i pragnąc wypełniać wolę Bożą, zwłaszcza wtedy, kiedy wydaje mi się ona niewygodna czy niepopularna. Pomóż mi trwać przy Twoim słowie, kiedy inni będą mnie namawiać na budowanie życia na piasku. Oddaję Ci swój lęk przed przyszłością. Zabierz ból, którego też i Ty doświadczałeś, kiedy czułeś się odrzucany. Wierzę, że z Tobą będę mieć siłę stawiać czoła trudnościom i przeciwnościom. Umocnij mnie, Panie, w tym zawierzeniu Tobie oraz w byciu osobą po Bożemu mądrą i roztropną. Amen.