Wrocław jest już gotowy do przyjmowania pielgrzymów podczas Dni w Diecezjach poprzedzających Światowe Dni Młodzieży w Krakowie. Bp Andrzej Siemieniewski dokonał błogosławieństwa i rozesłania wolontariuszy 17 lipca w auli Papieskiego Wydziału Teologicznego na Ostrowie Tumskim. W spotkaniu uczestniczyli ludzie zaangażowani w przygotowania (młodsi i starsi), koordynatorzy oraz księża.

Bardzo motywujące było wystąpienie ks. Piotra Wawrzynka, który powiedział, że to niezwykła łaska dla wolontariuszy, że mogą wziąć udział w serdecznym dziele miłosierdzia Bożego. Podczas wypowiedzi wspominał swoje pierwsze w życiu Światowe Dni Młodzieży, które odbyły się 25 lat temu w Częstochowie. Nawiązywał do słów „Nie lękajcie się” św. Jana Pawła II, którego nazwał „prorokiem Światowych Dni Młodzieży”. Zachęcał, aby nie poddawać się trudnościom, ponieważ „jesteśmy armią Pana”.

Ks. Piotr zadał też bardzo ważne pytanie: „Co ma robić wolontariusz?”, i podał zaskakującą odpowiedź: „cokolwiek”. Podkreślił jednak, że owo „cokolwiek” musi być czynione na chwałę Boga. Powołał się na słowa św. Pawła z Nowego Testamentu: „Przeto czy jecie, czy pijecie, czy cokolwiek innego czynicie, wszystko na chwałę Bożą czyńcie” (1 Kor 10, 31) oraz „Cokolwiek czynicie, z serca wykonujcie jak dla Pana”(Kol 3, 23). Ksiądz tłumaczył, że podczas służby nie może zabraknąć modlitwy. Przypomniał słowa św. Benedykta: „Módl się i pracuj”, czyli módl się za to, co będziesz robił.

Ważnym punktem spotkania było rozdanie wolontariuszom Pakietów Pielgrzyma, które zwierały potrzebne rzeczy na Dni w Diecezjach (modlitewnik, mapa Wrocławia, informatory). Pierwszy taki pakiet dostał bp Andrzej Siemieniewski, który dodatkowo otrzymał stułę i agendę.

Ksiądz biskup zwrócił uwagę na to, że wolontariusze nie bez powodu otrzymują Pakiet Pielgrzyma, a nie „wolontariusza”. Jest tak dlatego, że obie te grupy są w drodze ku zbawieniu. Tutaj bp Siemieniewski nawiązał do wrocławskiej pielgrzymki do Częstochowy, podczas której pielgrzymi mierzą odległość w kilometrach. Wolontariusze powinni natomiast mierzyć swoją drogę okazjami do radosnego służenia innym. Na zakończenie biskup powiedział, że udział w Światowych Dniach Młodzieży to udział w wielkim historycznym wydarzeniu, odmówił modlitwę rozesłania i pobłogosławił zebranych uczestników spotkania.

Wolontariusze byli przepełnieni wielkim entuzjazmem i z przejęciem odliczali czas do rozpoczęcia Dni w Diecezjach. „Jestem szczęśliwa, że mogę działać w tak cudownym gronie wspaniałych osób. Przy pracy tutaj w ogóle nie czuć, że to jest praca – to czysta radość” – mówiła Monika Strugała (17 lat), wolontariuszka informacyjna. Damian Zając (22 lata) podkreślał jak bardzo ważnym wydarzeniem dla niego są Dni w Diecezjach: „Odliczam dni i nie mogę się doczekać pielgrzymów, którzy do nas przyjadą. Uważam, że to jest bardzo fajne i wielkie historyczne wydarzenie. Jestem bardzo zadowolony, że mogę w nim uczestniczyć jako wolontariusz”. Agata Wróbel (18 lat), wolontariuszka informacyjna, wyraziła natomiast swoją niepewność związaną z jej służbą:  „Bardzo się cieszę, że mogę pomagać w tak wielkim wydarzeniu, jakim jest ŚDM. Czuję się trochę niepewnie, ponieważ pierwszy raz uczestniczę w czymś takim. Będzie bardzo dużo ludzi z różnych krajów, więc nie wiem, jak to będzie językowo, ale jestem pewna, że sobie poradzę, w końcu Ktoś nad nami czuwa”.

Wolontariusze chętnie opowiadali o tym, jak ich praca ma wyglądać. „Ja będę się opiekował grupą z Rosji. Znam rosyjski, więc się nimi dogadam. Mam nadzieję, że to wydarzenie będzie okazją do przełamania wielu stereotypów, okazją do zapoznania ludzi z odległych krajów i zaznajomienia ich z naszą kulturą” – mówił Damian. Monika powiedziała zaś, że jej praca trwa już od kilku dni, ponieważ razem z innymi wolontariuszami pakuje 15 tysięcy wyprawek dla pielgrzymów i, jak sama powiedziała: „Idzie nam całkiem nieźle”.

Po spotkaniu odbyła się msza posłania dla wolontariuszy. Ks. proboszcz Paweł Cembrowicz mówił w kazaniu o gościnności, która jest uczynkiem miłosierdzia względem ciała: „przybyszów w dom przyjąć”. Ksiądz wskazywał, że Kościół oraz dusza człowieka są jak dom w Betanii. Dwie siostry: Marta i Maria są obrazem czynów miłosierdzia oraz kontemplacji Jezusa. Podkreślał, iż w wirze służby wolontariusza trzeba znaleźć czas do osobistego przeżywania spotkania z Bogiem. W trakcie kazania ksiądz osobiście podziękował wszystkim zaangażowanym w dzieło Boże, jakim są Światowe Dni Młodzieży: wolontariuszom, księżom i ludziom przyjmującym pielgrzymów.

Na zakończenie odbyła się część rekreacyjna. Zrobiono wspólne zdjęcie pod ołtarzem w katedrze św. Jana Chrzciciela, a potem zorganizowano zabawy integracyjne. Powstał też filmik przedstawiający tańczących wolontariuszy zachęcający do wzięcia udziału w Dniach w Diecezjach we Wrocławiu – Galilei.

Basia Zarówna