Fala mniejszych i większych grup przetoczyła się przez miasto. Można było je zobaczyć m.in na rynku i Ostrowie Tumskim, usłyszeć – w całym centrum.

Atmosfera powoli się uspokaja po ogniu, jaki zapaliła przybyła z ponad 40 krajów świata młodzież. Najbardziej w oczy rzucali się Francuzi, Hiszpanie i Włosi, którzy wzajemnie śpiewali m.in… Marsyliankę. Pielgrzymi z Senegalu podbijali tony grą na bębenkach.

IMG_9648

Grupy są niezwykle otwarte na siebie nawzajem, wspólnie dzieląc się radością wiary.

Ulubionym miejscem występów bez wątpienia okazuje się przestrzeń pod pręgierzem. To tu, młoda Hiszpanka wtórowała towarzyszom na gitarze. To tu, grupa z Nowej Kaledonii zatańczyła i odśpiewała radosną piosenkę o tym, że Jezusa można spotkać wszędzie.

Młodzi co jakiś czas skandowali: “Jesus of the Bible” – “Jezus z Biblii”.

Upamiętnieniu przeżyć służyły uniesione w górach telefony, przymocowane do selfi-sticków. Pielgrzymi nie bali się robić sobie zdjęć z wolontariuszami. Przywieźli ze sobą flagi, którymi wymieniali się z innymi albo po prostu na chwilę na kimś zawieszali.

IMG_9681

 

 

Alicja Chaszczewicz, wolontariuszka informacyjna z Punktu Informacyjnego w rynku miała okazję porozmawiać z grupą hiszpańską. Dowiedziała się, że przed przyjazdem do Wrocławia pojechali na Woodstock, na którym bardzo im się podobało. W stolicy Dolnego Śląska się zakochali, dziwiąc się tylko że raz jest zimno a raz ciepło.

Teresa Grabiec

——————-

Co więcej mówili pielgrzymi?

“Polska jest bardzo pięknym i życzliwym krajem” – Marcello Malmusi, Włochy.

“Tu jest niesamowicie!” – Hyeryn-Yoom z Korei (polski odpowiednik imienia Faustyna) – Przyjechałyśmy wczoraj i zatrzymałyśmy się u polskiej rodziny. Jadłyśmy polski chleb, jest bardzo dobry.”

“Bardzo podoba mi się Ostrów Tumski, to wielkie, historyczne miejsce” – Nathan Pottle z Kanady.

“Jadłam polskie pierogi, są bardzo dobre” – Stephanie Bazzarelli z Kanady.

fot. Maciej Michniewicz

Zobacz więcej zdjęć: https://www.mlodzimlodym.wroclaw.pl/2016/07/21/21-07-zwiedzanie-miasta/