Iskra nadziei zapaliła świat
Polska nie zamarła, lecz jakby zaczęła się budzić. Dwa miliony młodych serc z całego świata przybyło na Światowe Dni Młodzieży do Krakowa. Nie dali się zastraszyć fali medialnych ostrzeżeń, groźbom zamachu, czy niepokojom rodziców. Zaufali Bogu. Gromadzą się dla Boga i nic innego się nie liczy. Na początku nieco zagubieni w nowym miejscu, zmęczeni i sfrustrowani długą podróżą, ale z każdą chwilą coraz bardziej spokojni i czujący się bezpiecznie. Płaczą i skaczą z radości. Wymachują flagami, śpiewają, tańczą. Wiwatują „Papa Francesco!” i pragną Go słuchać. A on wzywa ich do porzucenia przeciętności, lęku i wygodnej kanapy. Chce, by odpowiedzią...
Zobacz więcej